Piosenka o życiu
IG/TikTok: tervimusic
Tekst:
Te suki bez duszy znów próbują dorwać mnie lecz wciąż uciekam
W sercu znowu dziura, a w głowie odkleja
Znów zawijam bletkę, by być bliżej nieba
Wszyscy coś udają, temu wszystkich jebać
Wszyscy kurwa kłamią, tonąc w urojeniach
Tu każdy chce siano, bo nikt nie chce przepaść
Znów marihuaną zabijam wspomnienia
Lubię, gdy płonie blant i gdy płonie ognisko
Gdy nagrywam nutę i gdy jesteś blisko
Ja chciałabym cię kochać i oddać ci wszystko
Ale skąd mam wiedzieć że nie jesteś dziwką
Skoro nawet Szatan kiedyś kurwa aniołem
Życie nie wybacza żadnych błędów, tyle powiem
Wszędzie interesy, tutaj każdy dba o swoje
Temu nic tu nie jest pewne, to najlepszy rollercoaster
Ty powiedz mi, ile jest warte to wszystko gdy czas wciąż ucieka
I nic nie zostanie na końcu prócz muzy i resztek człowieka
Zabawmy się życiem, dopóki możemy wciąż żyć i się nie bać
Że jutra nie będzie, bo nawet jak będzie chujowe, to jebać
Nasze pokolenie ma zrytą psychikę i ogromny niesmak
Do tego, co przyniesie jutro, bo życie jest dziś jak loteria
Te głupie emotki na phonach i fałszywy uśmiech na zdjęciach
Nadają kolorów, idziemy do przodu, codzień nowa wersja
Ty powiedz mi, czemu jesteś tak daleko
Ja chciałbym połączyć mą rękę z twą ręką
Gdy znowu zniknęłaś, szczęście znów uciekło
A możemy razem przebrnąć to piekło
Mała, dobrze wiem, że tobie też jest ciężko
Razem ucieknijmy, jebać społeczeństwo
Bo w sumie nie czuję się już jego częścią
Gdy fałszywi ludzie znowu za mną biegną
Kiedyś czułem bardzo mocno
Dzisiaj nie czuję już nic
Nie wiem czy to przez dorosłość
Czy ten pierdolony syf
Chciałbym ruszyc całą Polską
Albo zrobić duży kwit
Ale kurwa mam świadomość
Że nie zmyje to mych win, bo wiem
Że nie mogę cofnąć czasu, ziomek whisky lej
By wybudzić się z koszmaru, znów ze śmiercią dance
Znów upadłem po używkach, ale chuj z tym, ej
No bo jutrem już za bardzo nie przejmuję się
Ty powiedz mi, ile jest warte to wszystko gdy czas wciąż ucieka
I nic nie zostanie na końcu prócz muzy i resztek człowieka
Zabawmy się życiem, dopóki możemy wciąż żyć i się nie bać
Że jutra nie będzie, bo nawet jak będzie chujowe, to jebać
Nasze pokolenie ma zrytą psychikę i ogromny niesmak
Do tego, co przyniesie jutro, bo życie jest dziś jak loteria
Te głupie emotki na phonach i fałszywy uśmiech na zdjęciach
Nadają kolorów, idziemy do przodu, codzień nowa wersja