Hawana przywitała mnie deszczem, co nie przeszkodziło mi jednak doświadczyć miasta, które – jak cała Kuba zresztą – pozwala na wycieczkę w czasie. Będąc tam nie wiemy, który jest rok – po ulicach jeżdżą klasyczne amerykańskie samochody z lat 50. i 60., ale też polskie maluchy z lat 80.. Do pustych sklepów ciągną się kolejki jak w PRL, a tych wypchanych towarem – nikt się nie garnie. O co chodzi? Dlaczego w Kubie płaci się w euro? O co chodzi z czarnym rynkiem walut? Jak na Kubie działa Airbnb? Zapraszam na relacje z jedynego na świecie miejsca, gdzie czas się zatrzymał, a jednak idzie do przodu.
- - - - - - - - - - -- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -- - - - -
☕ Uważasz, że to wartościowy materiał? Zafunduj mi kawę: https://buycoffee.to/masaperlowa
lub odwiedź mnie tutaj:
🌞 Mój blog: www.masaperlowa.pl
👍 FB: www.fb.com/masaperlowa
📸 Instagram: www.instagram.com/masaperlowa