W 3. odcinku z Erytrei ruszam na wschód, w stronę Morza Czerwonego. A konkretnie do miejscowości Massaua – ważnego portu, dzięki któremu do kraju przybywają towary z krajów arabskich.
Pierwsze wrażenie? Miasto duchów. Dlaczego? Gdyż większość miejscowości została zniszczona w wojnie z Etiopią.
Architektura w miejscowości ocalałych budynkach jest jednak powalająca... podobnie jak grillowa ryba ;)
- - - - - - - - - - -- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -- - - - -
☕ Uważasz, że to wartościowy materiał? Postaw mi kawę: https://buycoffee.to/masaperlowa
lub odwiedź mnie:
🌞 Mój blog: www.masaperlowa.pl
👍 FB: www.fb.com/masaperlowa
📸 Instagram: www.instagram.com/masaperlowa